W niedziele 6 wrześnie odbyła się 4 kolejka ligi okręgowej, w którym drużyna Gromu zmierzyła się z na własnym boisku z drużyną KUJAWIAKA Stanin. Mecz należał teoretycznie do tych łatwiejszych ponieważ przeciwnik był z dołu tabeli my natomiast po 3 kolejce zajmowaliśmy fotel lidera.
W porównaniu do meczu z Milanowem przystąpiliśmy z czterema zmianami w składzie. Pierwsza połowa wyglądała bardzo kiepsko w naszym wykonaniu, mało graliśmy do przodu i nie tworzyliśmy tym samym sytuacji bramkowych jedną z nielicznych wykorzystał Kacper Marczuk który dostał piłkę po ziemi z prawej strony boiska od Pawła Muszyńskiego, do przerwy 1:0 dla GROMU.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie pomimo dużego posiadania piłki przez GROM nie stwarzaliśmy zagrożenia pod bramką gości, a Kujawiak starał się kontrować i o mały włos dwa razy nie zakończył by akcji bramką. Drugą bramkę w 66 minucie strzałem głową po dośrodkowaniu Grochowskiego z rzutu rożnego finalizuje Pyrka.
Po dokonaniu kilku zmian od 75 minuty obraz gry uległ zmianie zaczęliśmy stwarzać częściej groźne sytuacje bramkowe które mogły się skończyć kolejnymi bramkami.
Podsumowując mecz w wykonaniu Gromu najsłabszy jak do tej pory. Jak to mówią liczą się 3 pkt. i zero z tyłu. Gratulacje dla chłopaków że pomimo słabszej dyspozycji udało się wygrać kolejny mecz tym razem przed własną publicznością.